Olejek rycynowy a rozjaśnianie włosów.

Wszędzie można znaleźć informacje o przyciemniających właściwościach olejku rycynowego. Używam go (z aktualną przerwą) od dłuższego czasu, bo ponad roku. Przez cały ten czas nie zauważyłam totalnie zmiany w odcieniu moich włosów spowodowanej przez ten olejek. Co dla mnie odpowiada, ponieważ wolałabym rozjaśnić włosy niż je dodatkowo przyciemniać. Mój naturalny kolor włosów to ciemny brąz, niestety bez złotych czy ciepłych refleksów - taki szarobury :(
Tu zaczyna się cały problem. Wspominałam Wam, o moich przygodach gdy po farbie jasny popielaty blond z Loreala wyszedł mi bardzo ciemny BRĄZ (ciepła żywsza odmiana naturalnego). Później przy innych firmach i równie jasnych blondach efekt był taki sam - ciemny brąz. Uznałam, że to efekt keratyny, która tak dobrze "zakonserwowała" moje włosy, że stały się odporne na rozjaśnienie. Jednak ten stan wcale mi nie odpowiadał, ponieważ w tak ciemnych włosach czułam się jak blada wiedźma :(
W drodze desperacji sięgnęłam po rozjaśniacz (wiedziałam, że keratyna czeka na odświeżenie więc gdyby włosy zniszczyły mi się zbyt mocno to keratyna by to odbudowała) dodałam do niego ok. łyżki odżywki.
Efekt: włosy rozjaśniły się jedynie o ton lub dwa!

Trochę ponad miesiąc temu odnawiałam keratynę po raz trzeci. Przy pierwszych dwóch włosy rozjaśniły mi się o ok. 1-2 tony, tym razem tak się nie stało. Kolor pozostał bez zmian. Fryzjerka po wypytaniu koleżanek potwierdziła, że to olejek rycynowy blokuje rozjaśnienie włosów.

Odstawiłam olejek na 3 tygodnie, zabrałam się na farbowanie odrostów farbą Garniera naturalny blond. Kolor jaki mi wyszedł to nadal jest brąz ale już delikatnie jaśniejszy, ładniejszy niż poprzednie.
Olejek odstawiłam na dobre, zamieniłam go hydrolizat keratyny, wyciąg z aloesu, ekstrakt wzmacniający włosy i kilka innych półproduktów.

Macie podobne przygody z farbowaniem włosów? Czy kiedykolwiek farbą blond udało Wam się zrobić brąz? Jak na Was działa olejek rycynowy?