2012/01/28

Biker jacket, army boots...

colour




 Z wielką chęcią założyłabym taki zestaw. Mocny kolor jeansów chodzi mi po głowie już dłuższy czas, może na wiosnę coś znajdę co wpadnie mi w oko.
Czyż ten kolor nie działa na Was jak słońce? Na mnie tak :)


2012/01/24

Olej rycynowy - jak szybko zapuścić włosy?

Olej rycynowy odkryłam jakiś rok temu. Zbiegło się to w czasie z moją decyzją o zapuszczeniu włosów, akurat szukałam czegoś, co przyspieszy porost. Znalazłam wówczas informacje m.in. o olejowaniu włosów, myciu odżywką...
Olej rycynowy ma całe mnóstwo zastosowań. Pomaga zahamować wypadanie włosów, przyspiesza porost, wzmacnia, odżywia nie tylko włosy ale i skórę. Możemy go stosować jako odżywkę do rzęs czy olejek do kąpieli. Olej rycynowy dobrze nawilża skórę głowy co pomaga również przy włosach przetłuszczających się, takich jak moje.
Ja stosuję go tylko do włosów, średnio raz na tydzień. Olej wcieram opuszkami palców w skórę głowy, jednocześnie masując przez chwilę, czasami również w całe włosy, zostawiam na noc, spinam włosy. Rano myję delikatnym szamponem (aktualnie tylko takich używam by jak najdłużej cieszyć się efektem po zabiegu keratynowym), by nie zniweczyć całej dobroci olejku. Nie mam problemu ze zmyciem go z włosów.
Jeżeli po takiej kuracji będziemy kilkukrotnie kłaść mocny szampon na włosy – zmyjemy wszystko to co miał dać nam olej.

Sam olejek jest dość gęsty, co dla mnie odpowiada. Jeżeli Wy takiego nie lubicie, wystarczy buteleczkę wstawić na chwilę pod gorącą wodę. Zapach dość neutralny, delikatny, mi nie przeszkadza.
Olej rycynowy możemy kupić w zwykłej aptece za ok. 2zł - mniejsze opakowanie. 

Włosy w ciągu ok. roku, z chłopięcej fryzurki urosły trochę za ramiona, pojawiły się "baby hair" i to całkiem sporo. 

Oprócz wcierania oleju rycynowego polecam zdrową dietę: dużo warzyw i owoców, soków.
Przed jakiś czas piłam tran, później Belissę - ale po niej nie zauważyłam specjalnie efektów. W sezonie zimowym piję wiesiołek w kapsułkach. Z pewnością wiele dało również zmniejszenie używania prostownicy, momentami całkowite odstawienie dzięki keratynowemu prostowaniu włosów (z którego jestem bardzo zadowolona :)).

Nadal zapuszczam włosy, do kiedy zobaczymy. Zazwyczaj w pewnym momencie ich długość zaczyna mi przeszkadzać, zaczynają się plątać, ale tym razem postaram się pobić swój rekord. Trzymajcie za mnie kciuki :)

2012/01/21

Jak kobieta widzi, że ktoś jest smutny, to nie mówi mu nigdy...


Jak kobieta widzi, że ktoś jest smutny, to nie mówi mu nigdy "jesteś smutny". Tak głupio postępuje tylko mężczyzna. Kobieta udaje, że wcale nie widzi smutku - i jest weselsza, milsza, piękniejsza niż zwykle. Wtedy smutek mija.  - Tadeusz Rittner
----------------------------------------------------

Taki widok miałam dzisiaj rano ze swojego okna. Wszędzie biały puszek, pięknie, magicznie... Niestety, ten widok dość szybko się skończył, ponieważ śnieg zmienił się z mało atrakcyjne mokre błotko. W dodatku od trzech dni jestem "śniegometrem" - gdy tylko pada śnieg, zaczyna boleć mnie głowa...


2012/01/19

Balsamy brązujące - porównianie Lirene Body Arabika i L'oreal NutriBronze

Nie lubię zimy - tak samo jak nie lubię czuć się jak blada śmierć. Solarium jest dla mnie wyjściem bardzo sporadycznym, 2-4 razy na cały zimny sezon jest dla mnie dopuszczalne. Jednak w tym roku mam kurację z kwasami i nie mogę iść na solarium. Alternatywa - balsamy brązujące. Jest ich już spory wybór, ceny bardzo zróżnicowane. Być może moje małe porównanie dwóch, droższego L'oreala i tańszego Lirene, pomoże w wyborze. 

 



Pomiędzy tymi dwoma, wygrywa balsam Lirene, również pod względem praktyczności samego opakowania, jednak nie kupię ponownie ani jednego ani drugiego. Poszukam dalej czegoś bardziej satysfakcjonującego, do używania również na dzień. 

Na oku mam: Delikatnie brązujące mleczko do ciała z Yves Rocher. 
Jakieś opinie? 

2012/01/17

TO JEST TWOJE ŻYCIE - ŻYJ ŚWIADOMIE!

Trafiłam na coś bardzo inspirującego, może Wam również się spodoba.
Krótki ok. 2min. 

 


Wybór jednej drogi nie oznacza rezygnacji z innych

"Wybór jednej drogi nie oznacza rezygnacji z innych, ale chcieć przejść wszystkimi ścieżkami naraz, to nie pokonać żadnej." - Paulo Coelho, Brida
-----------------------------------------------------------------------------------------
Wczoraj był pierwszy (lub drugi) dzień pełen śnieżnego, nierozpuszczającego się puchu. Żałuję, że nie zdążyłam wyjść i zrobić zdjęć póki padały duże płatki. Wyglądało to naprawdę pięknie - to jedyny aspekt zimy jaki lubię - jestem ciepłolubna i już wyczekuję wiosny.
Bycie po tej stronie aparatu to dla mnie nowość, dlatego zdjęcia wyglądają jak wyglądają :) Może z czasem będą lepsze... mam nadzieję.

kurtka ZARA | sukienka TOP SECRET | rękawiczki H&M | torebka ECCO | buty BLINK butyk.pl

2012/01/14

Encanto - keratynowe prostowanie włosów

Metoda keratynowego prostowania włosów „opiera się na keratynie, stanowiącej naturalny budulec włosa. To jest podstawowa cecha, odróżniająca tę metodę od tzw. trwałej prostującej, w której substancja chemiczna (najczęściej tioglikol amonu) powoduje zrywanie mostków dwusiarczkowych, odpowiedzialnych za utrzymanie naturalnego wzorca skrętu włosów. Metoda keratynowa zaś nie ingeruje w we wnętrze włosa (a więc nie nie ma ryzyka zniszczenia jego struktury). Polega na zaprasowywaniu w pasma włosów keratyny, która szczelnie otacza włos. Dzięki temu dochodzi do wygładzenia włosów i zredukowania ich nadmiernej puszystości (czupryna przestaje być "pierzasta").”

Zanim kupiłam zestaw encanto przeszukałam wiele stron by znaleźć opinie różnych osób o tym sposobie prostowania włosów. Zdecydowana większość z nich była pozytywna. Koszt keratynowego prostowania włosów w salonie zaczyna się od 400-500zł do nawet 1000zł (przy długich włosach) w zależności od miasta, salonu. To zdecydowanie za dużo jak na mnie i moje wcześniejsze przygody, a nie byłam pewna efektu i tego jak długo się utrzyma. Postanowiłam tańszym kosztem wypróbować tą metodę. Zestaw kupiłam na allegro, za ok. 235zł, składa się z 3 butelek: szamponu, keratyny i odżywki.


Pierwszy raz zabieg wykonałam sama w domu - na dość krótkich włosach. Użyłam prostownicy nagrzewającej się do 200C (a nie 230C), niestety innej nie miałam.  Trwało to dłużej niż się spodziewałam ale dałam radę :) Nie było ani bardzo drażniącego zapachu - za to zapach mango, ani łzawiących oczu, o których wcześniej się naczytałam. Efekt po pierwszym myciu: włosy lśniące, o wiele gładsze niż naturalne, bardziej sypkie i rozjaśnione co mi akurat odpowiadało. Włosy nie były idealnie proste ale z efektu byłam zadowolona. Utrzymał się bez zmian tydzień i przez ten czas nawet nie dotknęłam prostownicy. Później prostowałam jedynie dosłownie kilka pasemek. Wystarczyło raz przejechać  prostownicą po włosach a te  stawały się idealnie proste (nie tak jak wcześniej, przy naturalnych). I tak po 2 miesiącach już chciałam cały zabieg powtórzyć.
Drugi raz zabieg wykonała mi fryzjerka ale nadal moimi produktami. Przy prostowaniu keratyny zapach był dla mnie tak nieznośny, że musiałam siedzieć z zasłoniętą twarzą mokrym ręcznikiem a oczy łzawiły. Przeżyłam :) Po pierwszym myciu było już widać wielką różnicę pomiędzy zabiegiem robionym przeze mnie a przez fryzjerkę. Proste włosy! Tak samo gładkie, sypkie i rozjaśnione jak za pierwszym razem ale o wiele bardziej proste.
Tym razem przez ponad miesiąc nie dotykałam prostownicy! Włosy wystarczyło przeczesać szczotką parę razy i były gładkie. Dodatkowo nie puszyły się na deszczu czy wilgotnym powietrzu - co u mnie jest dużym problemem.

Aktualnie jestem po 3 miesiącach i jestem bardzo zadowolona. Efekt słabnie ale nadal się utrzymuje na tyle, że wystarczy kilka pociągnięć prostownicą by mieć prostą fryzurkę. Widzę już falowane odrosty.
Po dwóch zabiegach mam nadal ok. 2/3 produktu, także koszt pojedynczego zabiegu wykonanego w domu jest całkowicie wart swojej ceny. 

Na zdjęciu efekt po 3 miesiącach od zabiegu. Moje naturalne włosy są o wiele bardziej falowane, sianowate.

Zatem, duże znaczenie ma temp. prostownicy i pomoc drugiej osoby przy wykonywaniu tego zabiegu. To ile czasu efekt będzie się utrzymywał również zależy od tego jak będziemy traktować włosy po zabiegu, jakich produktów będziemy używać. Należy unikać wszystkiego co zawiera w składzie silikony.
Po czym poznać czy kosmetyk na silikon? Po nazwach: Dimethicony, silicone rubber, silicone latex, latex, dimethyl silicone, simethicone, dimethyl polysiloxane, dermafilm, silbar, dimethicream, poly(dimethylsiloxane), methyl silicone, dimethicone 350, good-rite, cyclomethicone - wszystkiego co kończy się methicone, siloxane, silicone.
Listę produktów jakie m.in. można używać po zabiegu znajdziecie na blogu Anweny.

2012/01/11

Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera.

"Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera" - Albert Camus, Upadek
 
 ------------------------------------------------------------

Sezon wyprzedaży w pełni. Nie odmówiłam sobie poszukania czegoś ciekawego. Kilka dni temu znalazłam buty (Venezia), które szybko wpadły mi w oko. Czarne sztyblety, na niewysokim, szerokim obcasie, gumowa podeszwa - idealne dla mnie, spełniają totalnie wszystkie moje wymagania, są bardzo wygodne. Zazwyczaj chodzę w płaskich butach więc ten obcas jest dla mnie nie codzienny. Zwyczajnie nie umiem chodzić na szpilkach a na wyższym obcasie wytrzymuję około pół godziny bez narzekania.
Drugi bardzo udany zakup to mięciutki sweter (Massimo Dutti) z dwoma paskami na jednym ramieniu - diabeł tkwi w detalach :) Skład: wool, angora, cashmere m.in.


Moje zakupy udały się, są dość uniwersalne, w moim stylu, pasujące to wielu moich stylizacji.
Nie dajcie się porwać "pustym" obniżkom, bo wrócicie do domu w torbami ciuchów, których nigdy na siebie nie założycie.

2012/01/09

Mieć czy nie mieć?

Mieć czy nie mieć? Oto jest pytanie.
Z potrzeby wewnętrznej stworzyłam bloga, na którym mam zamiar dzielić się wszystkim co mnie interesuje, co mi się podoba. O czym dokładnie? To okaże się w trakcie prowadzenia bloga...

Znajdziecie tu recenzje kosmetyków – coś czego sama najczęściej szukam, nie ma nic gorszego niż stanie przed wielką szafką kosmetyków i odwieczny dylemat co wybrać; ciekawostki o pielęgnacji włosów – ponieważ sama jestem na etapie ich zapuszczania z chłopięcej fryzurki; coś o zdrowym żywieniu – o pułapkach jakie na Was czekają na sklepowych pułkach; na koniec trochę nieśmiało o modzie, który zaczyna mnie coraz bardziej intrygować.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...