2012/05/22

Statystyki - zapuszczam włosy

Czas uzupełnić wcześniejszego posta o zdjęcie. Moim zdaniem widać, że urosły "gołym okiem" :)
W między czasie zaczęłam już prostować włosy, efekt keratyny już widocznie się zmniejsza.

Na zdjęciu włosy po przejechaniu (średnim) prostownicą.


 
20.05.2012


8 komentarzy:

  1. Jejć masz na prawdę nie zniszczone włoski :)
    Ja Cię proszę- nie prostuj :( TYo był mój największy błąd :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prostuję na najniższej temp. więc nie niszczą się przy tym jakoś specjalnie.
      Farby niszczą o wiele bardziej :(

      Usuń
  2. Bardzo fajny blog,
    podoba mi się :)
    ciekawa kolorystyka i wygląda - jestem ciekawa co sadzisz o moim blogu (wygląd) ponieważ zamierzam soc zmienić, ale nie jestem do końca pewna jak zmienić :) Za każda uwagę bardzo dziękuję :)

    http://smallthingspleasemost.blogspot.com/

    ja nie prostuję włosów :) uff a ty masz śliczne włosy <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę tak niesamowicie pięknych i zdrowych włosów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki dziewczynki :) Różnie bywa z moimi włosami ale staram się by wyglądały coraz lepiej :) Aktualnie mam cały mnóstwo baby hair'ków co przy wietrze wygląda komicznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. ile ci zajelo zapuszanie takich wlosw 3 lata z dbaniem o nie i wcieraniem roznych rzeczy??

    OdpowiedzUsuń
  6. ja zaczynam dbac teraz o wlosy starsznie sobie zniszcylam przedluzaniem polowa moich mi wypadla jestem zalamana nakupowlaam olejkow rycynowych szamponow vichy i ampulek radical zero prostownicy obiecalam sobie !! keratynowe prostowanie ewantualnie..i mam nadzieje ze sie w rok uda zapuscic z 10cm :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 10cm z pewnością się uda a jestem przekonana, że nawet więcej jeżeli będziesz się wspomagać chociażby olejkiem rycynowym.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...